Drzewa i krzewy
* Nadszedł idealny czas na przesadzanie drzew i krzewów liściastych, które zostały posadzone w niewłaściwym miejscu. Rośliny te wykopujemy z jak największą bryłą ziemi aby nie uszkodzić korzeni i delikatnie przenosimy na nowe, wcześniej przygotowane odpowiednie dla danej rośliny stanowisko.
* Nadal możemy sadzić rośliny produkowane w pojemnikach, także zimozielone ale zawsze pamiętajmy o ich wcześniejszym namoczeniu w wodzie i lekkim ,,poluzowaniu korzeni".
* Rośliny liściaste kupujemy w stanie bezlistnym (po 15 października) i sadzimy je jak najszybciej na miejsce stałe lub dołujemy w miejscu zacienionym dbając o to aby ich korzenie nie wyschły!!!
* Sadzimy róże. Ich powodzenie w uprawie zależy od doboru miejsca, w którym będą rosły. Krzewy rosnące w dobrych warunkach są mniej podatne na przemarzanie i choroby. Róże lubią słońce ale czasami lepiej wybrać półcień, aby nie traciły koloru i nie przekwitały za szybko. Preferują żyzną, pulchną i przepuszczalną glebę. Sadząc je pamiętamu aby korzenie nie były podwinięte w górę, a jeżeli są zbyt długie, to skracamy je ostrym sekatorem.
* Zawsze po posadzeniu rośliny obficie podlewamy, aby ziemia dokładnie oblepiła korzenie; przed nadejściem mrozów niektóre wrażliwsze rośliny kopczykujemy czyli nasadę ich pędów obsypujemy 20-40cm warstwą ziemi lub kory. Tak postępujemy z różami, hortensjami, powojnikami, budlejami, ketmią syryjską (hibiscusem), glicynią, milinem, klonem palmowym.
Sad
* Kończymy zbiór późnych odmian jabłek i gruszek. Owoce przeznaczone do przechowywania musimy zrywać bardzo ostrożnie i starannie gdyż wszystkie zadrapania i obicia sprzyjają szybkiemu gniciu owoców.
* Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się chorób grzybowych, wygrabiamy liście i zbieramy wszystkie zgniłe i zaschnięte owoce, to wszystko palimy (niezbyt ekologicznie!) lub głęboko zakopujemy.
* Od połowy miesiąca sadzimy drzewa i krzewy owocowe. Przy wyborze odmian pamiętajmy, że inne polecane są do uprawy amatorskiej, a inne do produkcji wielkotowarowej. Do ogrodu przydomowego czy na działkę wybieramy odmiany deserowe, smaczne, plenne, o małej wrażliwości na choroby, długiej zdolności przechowalniczej i różnej porze dojrzewania owoców. Jeżeli nie chcemy zbyt dużych drzew, to wybieramy te szczepione na podkładkach karłowych i półkarłowych. Kupujemy rośliny zdrowe kwalifikowane z etykietkami. Nie kupujemy roślin z objawami chorób kory i drewna. W czasie transportu chronimy korzenie przed przesychaniem i staramy się nasze drzewka jak najszybciej posadzić (jeżeli jest to niemożliwe, to dołujemy je w zacienionym miejscu w wilgotnej ziemi). Drzewa sadzimy wykopując dołek większy niż system korzeniowy. Na jego spodzie usypujemy kopczyk z żyźniejszej wierzchniej warstwy ziemi, na którym starannie rozkładamy korzenie (zbyt długie skracamy - nie wolno ich zawijać!). Od strony zachodniej 10 cm od nasady pnia wbijamy palik i najpierw lepszą ziemią, a później pozostałą zasypujemy dołek, tak aby miejsce okulizacji znalazło się 5-10 cm nad ziemią. Podłoże starannie ale delikatnie ugniatamy, formując wokół pnia misę, która ułatwi podlewanie roślin; niezależnie od pogody świeżo posadzone rośliny obficie podlewamy; przywiązujemy do palika i przed przymrozkami usypujemy kopczyk z ziemi lub kompostu wysokości ok.30cm; pamiętajmy, że jesienią nie wykonujemy już żadnych cięć!
* Krzewy porzeczek i agrestu sadzimy 5-7 cm głębiej, a borówkę wielkoowocową i maliny 2-3 cm głębiej niż rosły w szkółce.
* Pod koniec miesiąca wykonujemy jesienne nawożenie nawozami fosforowymi i potasowymi naszej części sadowniczej, a przy niskim pH gleby, należy ją zwapnować.
* Usuwamy spod drzew wszystkie chwasty, co pozwoli uniknąć zachwaszczenia aż do późnej wiosny; ograniczamy w ten sposób również ilość gryzoni na działce, które ,,uwielbiają" takie zarośnięte kryjówki.
* Przygotowujemy materiały do zabezpieczania naszych roślin przed mrozem (słoma , tektura falista, agrowłókniną itp.), ale założymy je dopiero przed pierwszymi prawdziwymi mrozami -zbyt wczesne owijanie roślin powoduje ich rozhartowanie, a przez to osłabienie - może też spowodować uszkodzenia kory.
Rabaty bylinowe
* Możemy jeszcze sadzić cebule czosnków, szafirków , tulipanów, irysów cebulowych oraz bulwki krokusów.
* Mamy teraz optymalny termin sadzenia kłączy konwalii.
* Pierwsza połowa października to ostateczny termin wykopywania roślin, które nie zimują w gruncie, takich jak np. mieczyki, galtonia, tygrysówka, eukomis , zawilec, nerina a także krokosmia ogrodowa. Po pierwszych przymrozkach wykopujemy kłącza pacioreczników, karpy dalii oraz bulwy begonii bulwiastej. Przemarznięte łodygi odcinamy a części podziemne, po oczyszczeniu układamy w skrzynkach, przesypujemy torfem, piaskiem lub trocinami i przechowujemy do wiosny w temperaturze ok.5- 10 oC.
Kwiaty dwuletnie i jednoroczne
* Po pierwszych przymrozkach porządkujemy kwietniki i rabaty z roślinami jednorocznymi.
* Jeżeli wiosną zamierzamy sadzić rośliny, to teraz , jesienią warto przygotować podłoże -gleby słabe, przepuszczalne nawozimy obornikiem lub dobrze rozłożonym kompostem w ilości 4-8 kg/m2, głęboko przekopujemy i pozostawiamy w tzw. ostrej skibie; można tez zastosować nawożenie fosforowe i potasowe w dawce 4-7g czystego składnika /m2 .
* Jesienne siewy takich gatunków roślin jednorocznych jak niektóre chabry, ostróżeczki, złocienie, ubiorki, nagietki, czarnuszka damasceńska czy maczek kalifornijski przyspieszają wegetację i ich kwitnienie wiosną, ale jeżeli zdarzy się, że przy długiej i ciepłej jesieni, rośliny te zamiast wiosną wzejdą już jesienią , to musimy je chronić przed mrozem np. gałązkami roślin iglastych.
Trawniki
* Systematycznie wygrabiamy opadające na trawnik liście co zapobiega ich zaleganiu i gniciu pod nimi trawy. Najlepiej wykorzystywać do tego celu sprężyste grabie, które równocześnie usuwają resztki koszonej przez sezon trawy.
* Przy ciepłej i wilgotnej jesieni trawa nadal rośnie i trzeba ją krótko skosić.
Warzywnik
* Zanim nastąpią pierwsze silniejsze przymrozki, zbieramy najbardziej wrażliwe warzywa korzeniowe: seler, buraki ćwikłowe i marchew; później mniej wrażliwe: czarną rzodkiew, rzepę, pietruszkę, pory; zbieramy też cykorię liściową i endywię, sałaty, szpinak jesienny, rukolę, szczypiorek, rzodkiewkę.
* Część pietruszki korzeniowej i naciowej, porów zimotrwałych, pasternak i skorzonerę możemy zostawić na grządce do wiosny następnego roku.
* Po zbiorach oczyszczamy zagony z chwastów i resztek roślinnych.
* Po raz ostatni przerabiamy pryzmę kompostową.
* W pierwszych dniach miesiąca sadzimy sadzonki rabarbaru, który do zimy zdąży się ukorzenić.
* W drugiej połowie miesiąca sadzimy ząbki czosnku
Balkony i tarasy
* Zaczynamy przenosić do pomieszczeń rośliny pojemnikowe: fuksje, bielunie (datury), asklepiasy, później oleandry, ołowniki, hortensje, pelargonie, kufliki, kloniki pokojowe. Dla roślin, które znoszą temp.5-100C (oleander, hortensja, bieluń, ołownik, fuksja, pelargonia) dobrym miejscem może być widna piwnica lub garaż; pozostałe wymagają nieco wyższych temperatur i te możemy umieścić w chłodniejszej sypialni, mniej ogrzewanym pokoju gościnnym. Rośliny te podlewamy od czasu do czasu aby nie dopuścić do zbytniego przesuszenia korzeni.
* Jeżeli w pojemnikach nie mamy trwałych roślin odpornych na mróz lub atrakcyjnie wyglądających w stanie zasuszonym, to przed zimą rośliny usuwamy a pojemniki czyścimy i chowamy. Ziemię z nich wysypujemy na grządki lub kompost, bo do skrzynek co roku trzeba dawać świeże podłoże.
* W październiku jest najlepszy czas na sadzenia do pojemników cebul tulipanów, narcyzów, hiacyntów i krokusów przeznaczonych do pędzenia.
Dom
* W ogrzewanych mieszkaniach gatunki lubiące wilgoć wymagają zraszania.
* Większość roślin weszła już w stan spoczynku, więc rezygnujemy z ich nawożenia.
* Nie przesadzamy też roślin (poza koniecznymi wyjątkami np stłuczenia doniczki), ponieważ o tej porze roku z trudem odbudowują swój system korzeniowy.
* Ograniczamy podlewanie.
* Rośliny światłolubne umieszczamy bliżej okna blisko lamp.
* Raz w tygodniu zraszamy nasze rośliny, usuwamy kurz z liści.
* Sprawdzamy spodnią stronę liści, czy nie pojawiły się przędziorki lub wciornastki lubiące ciepło i suche powietrze.
* Cyklamenom, które w październiku tworzą pierwsze pąki kwiatowe zapewniamy większą wilgotność podłoża (najlepiej podlewać do podstawki), zaczynamy je też regularnie nawozić.
Oczko wodne
* Przenosimy pojemniki z wrażliwymi roślinami wodnymi z płytkich oczek wodnych i przechowujemy w pomieszczeniu (np. garażu, piwnicy) zanurzone w wodzie. Rośliny płytko umieszczone w głębokich stawach przenosimy w najgłębsze miejsce zbiornika.
* Możemy jeszcze sadzić i rozsadzać rośliny porastające podmokłą część oczka.
* Gdy z drzew zaczynają opadać liście, rozpinamy nad zbiornikami wodnymi specjalne siatki o oczkach poniżej 1cm, które nie dopuszczą do opadania liści i ich gnicia na dnie zbiornika. Jeśli nie dysponujemy tego rodzaju zabezpieczeniami to systematycznie liście odławiamy za pomocą czerpaka.
Ochrona roślin
* Po opadnięciu liści brzoskwiń wykonujemy zabieg przeciwko kędzierzawości liści -najlepiej zrobić to w słoneczny dzień, gdy temperatura powietrza przekracza +70C stosując Miedzian, Syllit lub inny preparat.
* Pamiętajmy o zabezpieczaniu ran drzew po cięciach, aby uniknąć takich chorób jak rak kory czy srebrzystość liści. Wszystkie rany należy zasmarowywać np. maścią ogrodniczą lub farbą emulsyjną z dodatkiem fungicydu.
* Aby zapobiec zarażeniu zdrowych drzew chorobami pni i pędów, te chore należy usuwać i niszczyć.
* Jeżeli nasz ogród sąsiaduje z polami i lasami, należy sprawdzić szczelność naszego ogrodzenia. Pnie i dolne konary drzew, szczególnie młodych, zabezpieczamy przed żerowaniem zwierzyny łownej, zakładając specjalne rurki lub owijając je np. papierem falistym.
|